o wszystkim co najlepsze.

Tomi

Gdybyśmy mieli wskazać jeden element spośród wielu możliwości systemu Xbox 360, który naprawdę go wyróżnia, byłby to fascynujący potencjał graficzny. Przy nieustannie rosnącej mocy obliczeniowej, wizualne wrażenie i możliwości muszę być naprawdę niezwykłe, aby zwrócić uwagę.

I takie właśnie są. Grafika nie posunęła się tu tylko o krok do przodu. Dała gigantycznego susa.

Wyobraźnia staje się rzeczywistością.

Nowe standardy
Możliwość dysponowania wielkim potencjałem to dobra rzecz – ale jeszcze lepsze jest jego wykorzystanie. Dlatego też wszystkie gry na konsolę Xbox 360 muszą obsługiwać format panoramiczny i skanowanie progresywne w rozdzielczości 720.

--------------------------------------------------------------------------------

"Niektóre układy graficzne wyglądały dobrze na papierze, ale nie sprostały
oczekiwaniom. Ten procesor graficzny staje na wysokości zadania."

--------------------------------------------------------------------------------

Przy standardowym formacie panoramicznym nie ma potrzeby rozciągania lub powiększania obrazów w celu wykorzystania całego ekranu. Standardowe używanie skanowania progresywnego w rozdzielczości 720 oznacza, że możesz korzystać z gier Xbox 360 z niemal najlepszą rozdzielczością, jaką mogą zaoferować najbardziej zaawansowane telewizory HDTV.

Wszystkie gry mogą działać w rozdzielczości 576i (która stanowi rozdzielczość standardowego telewizora) 576p, 720p i 1080i - nieważne więc, jaką rozdzielczość obsługuje telewizor. Xbox 360 sobie z nią poradzi.

Wielka moc graficzna - a rezultaty mówią same za siebie.

Fakty
Jeśli lubisz liczby, oto kilka parametrów procesora graficznego Xbox 360, które możesz spokojnie przeanalizować:

Częstotliwość rdzenia 500 MHz
Moduł ALU 48-wektorowy
Moduł ALU 48-skalarny
16 modułów Texture Fetch
16 modułów interpolacji
16 modułów Vertex Vetch z programowalnym mozaikowaniem
Specjalny moduł sterowania przepływem cieniowania
Niestandardowa szybka karta EDRAM
Dla humanistów — to bestia, a nie karta. Guru od grafiki konsoli Xbox 360, Michael Dougherty, tak skomentował moc drzemiącą pod maską:

"W budowie procesora graficznego uwzględniono przede wszystkim wydajność. Niektóre układy graficzne wyglądały dobrze na papierze, ale nie sprostały oczekiwaniom z powodu niespodziewanego obciążenia przy rzeczywistym renderowaniu. Ten procesor graficzny staje na wysokości zadania."

Itagaki znowu to robi… niesamowite.

Mówiąc o niektórych cechach szczególnych procesora graficznego Michael wskazuje na moduły wektorowe i skalarne moduły ALU 48: "Oglądamy operacje cieniowania, które wymagają setek obliczeń matematycznych na piksel.To niezwykłe móc oglądać je w czasie rzeczywistym."

--------------------------------------------------------------------------------

Potencjał graficzny systemu Xbox 360 został dotąd wykorzystany
zaledwie częściowo. Tak naprawdę nic jeszcze nie widzieliśmy.

--------------------------------------------------------------------------------

Ważne jest także odpowiednie wyważanie mocy obliczeniowej.W przeszłości można było oczekiwać, że określone elementy procesora graficznego (na przykład moduły cieniowania wierzchołków i pikseli) będą działać niezależnie, ale procesor graficzny Xbox 360 jest w stanie wyważyć oba elementy tak, że gdy jeden jest niepotrzebny, drugi może korzystać z jego zasobów. Jak określa to Michael, "Moc obliczeniowa jest kierowana tam, gdzie jest potrzebna."

Co to wszystko oznacza? Rezultaty widać w praktyce, na każdym zdjęciu czy filmie: tekstura skóry koszykarza, oddzielne źdźbła trawy, realistyczny ruch mięśni twarzy, armie szczegółowych postaci, które jednocześnie pojawiają się na ekranie, zapierające dech w piersi realistyczne środowiska.

Lista jest długa, ale liczy się efekt. Graficzna moc konsoli Xbox 360 to najuważniej analizowana cecha systemu, a zarazem jego największa zaleta. To ona najlepiej świadczy o nastaniu nowej generacji gier.

Bardzo optymistyczne jest to, że pomimo całego dotychczasowego spektakularnego efektu, potencjał graficzny konsoli Xbox 360 został dotąd wykorzystany zaledwie częściowo. Tak naprawdę nic jeszcze nie widzieliśmy